Utwory

Więcej o płycie

15 sierpnia 2007 roku ukazała się płyta zespołu Mocni w Duchu zatytułowana „Żyjesz!”. Ci, którzy śpiewając i grając dokonali nagrania tej płyty odnaleźli niegdyś, w dniu swego osobistego nawrócenia i odnajdują stale Jedynego Żyjącego, który jest Miłośnikiem Życia i daje je w obfitości Swym dzieciom. Wspólnotę zespołu Mocni w Duchu tworzą bardzo różni ludzie, w różnym wieku, o różnych zawodach, wykształceniu, z różnych stron Polski, których łączy to, że w kolejach swego losu doświadczyli łaski miłosierdzia – zostali ocaleni przez Pana i to wydarzenie ich życia stale napełnia ich dziękczynieniem, uwielbieniem i gromadzi ich wszystkich razem właśnie jako wspólnotę w składaniu świadectwa o tym „co się tak naprawdę wydarzyło” - jak mawiał ś.p. o. Józef Kozłowski SJ założyciel zespołu o dziełach miłosierdzia Boga w naszym życiu.

Większość utworów jest bardzo dynamiczna – skoczna i taneczna, w warstwie muzycznej reprezentująca tak różne rodzaje muzyki rozrywkowej jak różne są preferencje osób ją tworzących i otwarcie wchłaniająca maniery i triki pop-muzyki. Zespół nie ma jakiegoś własnego stylu - muzycznego, podobne brzmienie odnajdziemy w dyskografiach współczesnych wokalistów rozrywkowych.

Teksty – modlitwy zawarte na tej płycie niosą słowa wyrażające radość, dziecięcą radość ocalonych, obdarzonych przebaczeniem i pokojem, wyrażają nadzieję tych, „którzy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam” (por. 1J 4,16-21). Proste teksty te wyrastają z prozy codziennego dnia, są jak krótkie „wniesienie wzroku ku górze” i łatwo zapadają w pamięć słuchającemu.

Prawdziwą perłą tej płyty jest pieśń – wizja mówiąca o radości Nieba towarzyszącej stwarzaniu człowieka przez Boga: Wierzę, że u początków mojego życia aniołowie wyśpiewali Bogu wielką radość! Wierzę, że oni tańczyli na chwałę Bogu, kiedy ja w ukryciu powstawałem, wierzę, że odkąd istnieję , oni nigdy nie zaprzestali swojej rodości! Aniołowie wyśpiewują Twoje święte Imię Panie, za mnie oddając Bogu cześć! Pieśń ta przenosi nas na chwilę kontempalcji z prozy codziennego życia do zupełnie zawrotnej perspektywy i tajemnicy Życia: do Jego Odwiecznego Źródła. Myśl o początku naszego istnienia: chcianego, czystego, nieskazitelnego, w Mądrości Bożej, w Bożym zamyśle jest jak odkrycie czystego, błękitnego nieba nad głową, jest wzniensiem oczu duszy tam skąd pochodzimy... Po radosnym dziękczynieniu z ocalenia napełnia nas nową tęsknotą za Ojcem i Panem i rozpala miłość.

Życzę Wam żebyście słuchając całej płyty, a szczególnie pieśni „Więrzę” dali się odnaleźć Zmartwychwstałemu, usłyszeli swoje imię w głosie Ogrodnika, który właśnie do Was przychodzi objawić, że Żyje!

dr Bogna Bohdanowicz - muzykolog

 -------------------------------

Na temat płyty "Żyjesz" z Karoliną Kozyrą-Barycką rozmawia Katarzyna Kasprzak.

– Zespół kończy nagrania nowej płyty, której możemy oczekiwać na początku września tego roku. Jak należy rozumieć tytuł płyty – „Żyjesz!”?

Tytuł ten głosi przede wszystkim najradośniejszą nowinę chrześcijaństwa: Jezus zmartwychwstał i żyje! Tak krzyknie osoba, która spotyka na swej drodze Zmartwychwstałego. Istnieje także drugi wymiar tego słowa. Gdy Jezus pochyla się nad człowiekiem i zwraca się do niego, mówiąc: „ŻYJESZ!” – objawia swoją moc i wskrzesza go do nowego życia. Tytuł, odwołując się do obu tych doświadczeń, jest wyrazem naszej radości z cudu zmartwychwstania Jezusa i z naszego zmartwychwstania.

A utwór „Żyjesz”, do którego słowa napisał Maciek Woropaj – powstał podczas jednej sesji roboczej z udziałem Maćka, Ingi Pozorskiej (kierowniczki zespołu), basisty Adama Dziedzica oraz moim.

– A dlaczego właśnie tę pieśń wybraliście jako tytułową i nadającą dominujący charakter całości?

Wsłuchiwaliśmy się w natchnienia Ducha Świętego, najpierw dzieliliśmy się nimi pomiędzy sobą w mniejszym gronie muzyków, a następnie z resztą zespołu. Szybko dostrzegliśmy, że radość zmartwychwstania będzie dominującym motywem, a utwór „Żyjesz!” – stał się tytułowym.

– Jak wyglądała praca na innymi utworami?

Na pierwszym etapie, wzorem poprzednich płyt, zbieramy propozycje od członków zespołu, którzy w oparciu o własne doświadczenie duchowe piszą teksty (przynoszą też ogólny zarys linii melodycznej). Potem zaczyna się praca muzyków, szukających do nich aranżacji. Ta płyta jest pod tym względem bogata w nowości, gdyż odnajdziemy na niej motywy orientalne, rockowe, reggae i izraelskie. Silnym akcentem na płycie jest muzyka dance – ma ona za zadanie porwać słuchaczy do tańca. Taniec bowiem najlepiej wyraża radość spotkania ze Zmartwychwstałym – wielbimy go wtedy i sercem, i ciałem. Nie jest bez znaczenia, że poszerza się nam liczba solistów oraz instrumentalistów, którzy nadają poszczególnym utworom bardzo wiele indywidualnych rysów.

– Co nowego i wyjątkowego odkryliście w przyniesionym przez zespół materiale podczas pracy nad nim?

Podczas pracy nad płytą i modlitwy za to dzieło, wyjątkowo odczuwaliśmy obecność... aniołów. Pojawiają się oni wyraźnie w tekście piosenki „WIERZĘ”, są też obecni na okładce. Odnoszę wrażenie, że poszczególni aniołowie zdają się patronować konkretnym utworom. Osobiście silnie doświadczałam działania anioła miłosierdzia obecnego w piosence „Pozwól się odnaleźć”, która powstała na długo przed rozpoczęciem zasadniczych prac nad tą, już siódmą, płytą.
Nowością jest też po raz pierwszy zarejestrowana przez nasz zespół charyzmatyczna modlitwa darem języków – polecaliśmy w ten sposób Bogu wszystkie intencje naszych słuchaczy. Podczas całego roku przygotowań zespół wielokrotnie spotykał się na wspólnej modlitwie, aby wsłuchiwać się w Boże sugestie dotyczące tej płyty. Na jednym ze spotkań ktoś podzielił się myślą, że taka modlitwa też mogłaby znaleźć się na płycie. Wtedy nie podjęliśmy tego pomysłu, ale podczas naszej pracy w studio Pan Bóg sam upomniał się o nią, więc nagraliśmy modlitwę językami.

– Jak Jezus przemawiał do Ciebie samej w czasie tworzenia płyty?

Podczas nagrań przeżyłam pewne niecodzienne doświadczenie – ocalenie mojego życia. Gdy gościłam u moich przyjaciół w domku pod Łodzią, rozpętała się potężna burza z silnymi wyładowaniami. Stałam w łazience, nagle przyszła mi myśl, jakby anielskie ostrzeżenie, że nie powinnam zbliżać się do umywalki ani do wody. Jednak odkręciłam wodę i... zostałam rażona piorunem. Ale energia niesiona przez wodę przepływała przeze mnie jakby w zwolnionym tempie – miałam wrażenie, że czas się zatrzymał. I wtedy kilkakrotnie usłyszałam w sercu potężny Boży głos: „Ratuj życie! Wyjdź stąd! Żyj!”. Nie wiem jak się uwolniłam, ale wybiegłam, krzycząc do koleżanek, że żyję, że jestem ocalona. A gdy burza ucichła, zobaczyłam na niebie dwie piękne tęcze...

Dzięki temu wydarzeniu zrozumiałam, jak Chrystus walczy o naszą świętość. Pan Bóg pokazał mi, że gdyby zabrał mnie ze świata w tamtej chwili – trafiłabym do czyśćca, przedstawiłabym Bogu jedynie małą garść miłości. Sam mnie ocalił, dając mi nową szansę. To Jego miłosierdzie. Jezus żyje i mówi do nas przez rożne doświadczenia. Są więc one obecne również w naszych piosenkach.

– A czy gracie już nowe utwory podczas koncertów?

Mieliśmy okazję niektóre z nich zaprezentować uczestnikom spotkań rekolekcyjnych, jak również na promenadzie w Jastrzębiej Górze oraz podczas festynu w Gościcinie na przełomie czerwca i lipca tego roku. Spotkały się z gorącym przyjęciem – szczególnie młodzieży. Kilka pieśni było też znanych na długo przed rozpoczęciem zasadniczych prac nad płytą.

Na przykład w nowej i pełnej aranżacji usłyszymy m.in. hymn VIII Forum Charyzmatycznego z 2005 r. „Pozwól się odnaleźć”, jak również utwory: „Błogosławieni” i „Bóg jest miłością” – bliżej znane uczestnikom Warsztatów Ewangelizacyjno-Muzycznych prowadzonych przez zespół. A pieśń „Przyjdź i otwórz moje serce” wielu osobom kojarzy się z posługą zespołu podczas Ćwiczeń Duchownych z elementami Odnowy Charyzmatycznej, jakie oo. Jezuici i łódzki Ośrodek Odnowy w Duchu Świętym prowadzą w Wolborzu.

– Dlaczego płyta ukazuje się właśnie w tym czasie? Jej prawdziwa premiera odbędzie się przecież podczas IX Forum Charyzmatycznego w październiku...

Płyta była długo oczekiwana zarówno przez nas, jak i przez naszych sympatyków. Jest darem Ducha Świętego w tym jubileuszowym dla światowej Odnowy Charyzmatycznej roku, a dla nas niejako inauguracją obchodów dwudziestolecia istnienia zespołu „Mocni w Duchu”, ponieważ nasz jubileusz przypada w 2008 r.!

To Duch Święty dokonał cudu wskrzeszenia z martwych Chrystusa. Podobnie nieustannie dokonuje tego cudu wskrzeszania człowieka do nowego życia w Bogu. Życzymy, aby każdy słuchający płyty „Żyjesz!” doświadczył nowego wylania Ducha Świętego i odrodzenia się w Chrystusie...