Ty ukochałeś mnie

Data powstania utworu: 2000

Nuty: pobierz tutaj

1. Uwielbiam Cię Panie bo Ty jesteś pośród nas Es B As
Dziękuję Ci za dar mojego życia Es B c
Ukochałeś mnie do końca jako grzesznika Es B As
I życie Swoje oddałeś abym żył Es B c

Ref. Uwielbiam Cię bo Ty ukochałeś mnie f B Es c
Właśnie takim, jaki jestem/x2 f B Es c

2. Dziękuje Ci za Twoją dobroć i za dar odkupienia
Który stał się moim udziałem
Ukochałeś mnie do końca jako grzesznika
I życie Swoje oddałeś abym żył

Dodatkowe informacje

Jak powstał utwór

Główny zarys melodii tego utworu zrodził się w Duchu Świętym podczas Ćwiczeń duchownych I tygodnia, prowadzonych przez o. Józefa (wg jego autorskiej książki Zrodzeni w Chrystusie) dla Polonii w Los Altos w Kalifornii. Jako członkowie zespołu Mocni w Duchu, zostaliśmy zaproszeni, aby również przeżywać te Ćwiczenia, traktując je jako przygotowanie duchowe do prowadzenia rekolekcji ewangelizacyjnych, które rozpoczynały się zaraz potem w Polskiej Misji Katolickiej w San José.
Podczas jednej z medytacji moją uwagę zwróciła pewna modlitwa - z jednej strony jej głębia, z drugiej ogromna prostota: wyrażenie podstawowej prawdy o bezwarunkowej miłości Boga do każdego człowieka. Zacząłem się zastanawiać, czy nie nadawałaby się do zaśpiewania, bo przecież wiele modlitw z książek o. Józefa otrzymało już swoje melodie. Jednocześnie miałem wewnętrzną pewność, że Pan chce, aby tak się stało, ponieważ słowa tej modlitwy inspirowały mnie i poruszały wewnętrznie do uwielbienia Boga. Trwałem więc w niej, próbując ją interpretować muzycznie. Powstała bardzo prosta melodia, która w moim rozumieniu oddaje istotę tej modlitwy: radość bycia kochanym przez Boga takim jaki jestem, w tym kim jestem - jako człowiek-grzesznik odkupiony już przez swojego Pana. Kiedy śpiewałem ją, czułem radość i wdzięczność Bogu za to, że Jego miłość jest taka prosta i tak namacalna.

To wrażenie bycia ogarniętym Bożą miłością spotęgowane było jeszcze pięknem tego miejsca. Dom rekolekcyjny otaczały ogromne palmy, bujne krzewy i różnorodne kwiaty, rozkwitające w ciepłym klimacie Kalifornii. Wiewiórki oswojone z obecnością ludzi niemal podchodziły pod moje nogi, podobnie mnóstwo różnokolorowych ptaków, które jakby mogły - powchodziłyby mi na głowę zamiast na drzewa. Nic dziwnego, że w takim bezstresowym i naturalnym klimacie duchowym powstał utwór ciepły i lekki, niemal dancingowy.

Później, podczas nagrywania tej pieśni w studio, zespół spontanicznie tańczył, więc jestem przekonany, że po wysłuchaniu tej melodii też będziemy podskakiwać i tańczyć, wielbiąc Boga słowami refrenu: Uwielbiam Cię, bo Ty ukochałeś mnie właśnie takim, jaki jestem, właśnie takim, jaki jestem...

Mariusz Muras

Analiza muzyczna utworu:

Pomysłów na aranżację tego utworu mieliśmy wiele. Zdecydowany rytm bossa-novy narzucał wielu osobom konkretne wyobrażenie brzmienia i muzycznego klimatu. Ale inspirowanie się nawet najlepszymi wzorcami nie na wiele się przyda, gdy tych inspiracji jest kilka i niestety, nie da się ich pogodzić. Pozostało zacząć grać i zobaczyć, który z pomysłów obroni się sam i czy może, całkiem spontanicznie, narodzi się coś nowego. Tak powstał ten motoryczny, wyrazisty rytmicznie, trudny do śpiewania - bo melodia jest zdecydowanie jazzowa - ale w gruncie rzeczy lekki, łatwy i przyjemny utwór. Wszystkim, którzy zabierają się za jego wykonanie, radzimy nie rezygnować z instrumentalnego solo.

dr Bogna Augustyniak - muzykolog

Muzyka

Tekst

Śpiew solowy

Utwór znajdziecie na płytach:


ZOBACZ WSZYSTKIE UTWORY